feinheit - think thin

makabren. · Gość

Witam.
Mam dziewiętnaście lat i chciałabym być znowu kobietą, bo patrząc w lustro (o ile mnie jeszcze na to stać) widzę dziewczynkę, której nie stać na to, by dorosnąć.
Nie jem od ponad roku, jestem tym zmęczona, udręczona, moja codzienność to strach; widzę, jak całe życie i wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłam ucieka, kiedy ja martwię się o ułamki na wadze i sterczący brzuch. Chcę z tym walczyć, a jedyne, na co dotąd się zdobywam to histeryczny szloch, gdy jestem sama i próby wepchnięcia w siebie czegokolwiek, kończące się niezmiennie głową gdzieś w dole pełną upokorzenia.
Jestem tu, bo szukam pomocy, kogoś, kto boryka się z tym samym, co ja, bo nie mam już serca patrzeć, jak bliskie mi osoby drżą ze zmartwienia i niezrozumienia.

nervosa.

witaj. miło mi.

Gość

Dobry wieczór

enola

witaj

Gość

Gość

dzien dobry