Autor Wiadomość
Adelaida
PostWysłany: Nie 23:15, 08 Lis 2009    Temat postu:

ja też witam
Gość
PostWysłany: Nie 17:25, 08 Lis 2009    Temat postu:

Witam równie ciepło Smile
Gość
PostWysłany: Nie 0:23, 08 Lis 2009    Temat postu:

witaj Smile
Gość
PostWysłany: Sob 23:06, 07 Lis 2009    Temat postu:

Witaj.
Ja osobiście lubię czytać długie posty. Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzysz (:
Gość
PostWysłany: Sob 18:28, 07 Lis 2009    Temat postu:

Huh, sporo tego.

Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie. ;*
irdiana
PostWysłany: Sob 18:00, 07 Lis 2009    Temat postu:

Cześć Smile
nerd
PostWysłany: Sob 17:51, 07 Lis 2009    Temat postu:

witam Cię serdecznie Smile
inni mogliby brać z Ciebie przykład, pod względem przedstawiania się.
rozgość się i sama oceń czy atmosfera tu panująca Ci odpowiada Smile
Gość
PostWysłany: Sob 16:49, 07 Lis 2009    Temat postu:

witaj
Gość
PostWysłany: Pią 22:52, 06 Lis 2009    Temat postu:

dobry wieczór, acherontio
mam nadzieję, że atmosfera panująca na feinheit będzie Ci odpowiadać
acherontia_
PostWysłany: Pią 19:58, 06 Lis 2009    Temat postu: witam ciepło wszystkie Użytkowniczki.

z góry przepraszam, że to powitanie jest nieco przydługie, ale ze mnie to taka typowa humanistka Kwadratowy. gdybym się nie rozpisała, nie byłabym sobą Wink.

urodziłam się w roku '88, cierpię na zaburzenia odżywiania od roku 2000. do tego, jak na złość, los zafundował mi m.in. bpd, depresję, nerwicę i fobię społeczną. swojego imienia wolałabym nie zdradzać, no chyba, że ktoś będzie bardzo nalegał Smile. przez lata funkcjonowania w internecie nauczyłam się bycia ostrożną. zresztą.. nawet w realu nie bardzo ludziom ufam.

kiedyś prowadziłam bloga (w zasadzie kilka; jeden stricte o ed, życiu codziennym i jeden z, nazwijmy to, `próbami literackimi`). na początku tego roku skasowałam wszystkie trzy. za dużo osób zawracało mi głowę swoim `uwielbieniem` względem mojej chudości i tekstów, które publikowałam. w pewnym momencie poczułam się osaczona. miałam wrażenie, że za bardzo otwieram się przed nieznajomymi ludźmi, którzy zresztą i tak nie do końca mnie i moje problemy rozumieją; dodatkowo wydawało mi się, że moje wpisy `napędzają` do odchudzania niektóre dziewczyny i zaczęłam czuć się winna, że się na mnie wzorują. niedawno zaczęłam spisywać swoje myśli w zeszycie, ale jest ich już coraz mniej.. wypaliłam się zarówno literacko, jak i uczuciowo. nie znajduję już, tak jak kiedyś, siły w swoich słowach.
kilka z Was kojarzę właśnie z blogów Smile chociaż właściwie rzadko kiedy się udzielałam Smile.

feinheit to pierwsze forum o ed, na którym się zarejestrowałam. wcześniej byłam na pewnym forum o bpd, ale nie pasowała mi tamtejsza atmosfera.

startowałam z wagi 67 kg. najniżej dobrnęłam do 40. obecnie żyję w błogiej nieświadomości co do swojej wagi, jednak nadal kontynuuję głodówkowo-wymiotowo-przeczyszczający tryb życia.

terapie + leczenie farmakologiczne przerabiałam kilkakrotnie. `zaliczyłam` też jeden, dwumiesięczny pobyt w szpitalu, jeszcze za czasów licealnych (był związany z próbą samobójczą, nie z ed - jak najdłużej starałam się ukrywać przed lekarzami i otoczeniem, że mam jakiś problem jedzeniowy). ostatnią terapię zakończyłam jesienią ubiegłego roku. z własnej woli. nigdy nie potrafiłam rozmawiać, otwierać się przed terapeutami. to wszystko było dla mnie stratą czasu. staram się pomagać sobie sama, choć jest mi bardzo ciężko i czasami mam wrażenie, że mogłoby się to wszystko już skończyć.. na szczęście jest w moim życiu osoba, która nie pozwala mi się całkiem poddać.

interesuję się głównie literaturą, muzyką, animacją (w szczególności stop-motion). zbieram stare porcelanowe lalki i kukiełki. jestem nałogową palaczką i herbatoholiczką.

gdybym miała wybór, wolałabym śnić, niż żyć.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group